WYRZECZENIE
Wszystko pode mną jakby się zapadało, czułem jakby powrót w daleki kiedyś istniejący sen, a może to wszystko kiedyś przeżyłem... już nie wiem jak opisać, słowa wydawały się w tym miejscu puste i nie do końca wyrażające mój stan.
- Sen się skończy, a ty musisz wskrzeszać Łazarzy i siebie ! – rzekł do mnie.
Wywiad
Nie wiem do końca.. Prawdopodobnie zginęła. Podobnie jak z matką straciłem z nią kontakt na wojnie. Widziałem ją po raz ostatni w 1942 roku... Później jeszcze wielokroć próbowałem ją odnaleźć, lecz bezskutecznie. Nigdy sobie nie wybaczyłem, że... i ją straciłem.