I
Dodane przez olek dnia Listopada 18 2008 12:08:18
|


Ciągnie się koniec.. przedłuża się chwila zakończenia. Jeden moment jak wieczność. Byliśmy jednością. Teraz obaj zginiemy, by jeden tylko mógł żyć. Byliśmy śmiertelni. Teraz zwijamy się w jednym ciele w katuszach. Byliśmy człowiekiem. Teraz pęknięci w pół, zalani łzami, wrzeszczymy pod niebo, brudni zaschniętą krwią. Nienawidzili nas wszyscy - anielska gwardia za demona jakim jesteś - biesy za archanioła jakim ja jestem - śmiertelnicy za nieludzi jakimi jesteśmy z osobna - a duchy za śmiertelnika jakim byliśmy razem. Teraz pękają ostatnie nasze więzy... Serce staje. Oczy się wywracają. Martwe ciało pada.. Grzmot, jasność, wybuch... Koniec wewnętrznej walki. Teraz z jednej duszy zrodziły się dwie...
Artykul był czytany : 240 razy
Autor: RESURRECTOR
Komentarze
1. Serafin
Brak mi słów.
2. Generał Daimos
Brak mi słów..... co do tego tekstu!!! :((( - do bani!